Włosowy hit - Balsam do kąpieli Babydream fur Mama


Pewnie wiele z Was słyszało już o tym płynie, a dziś moja recenzja tego specyfiku.
Z racji, że używałam go w miarę regularnie przez ostatni czas, to mogę co nieco o nim powiedzieć.
Jak można się dowiedzieć z samego tytułu jest moim hitem włosowym, a nigdy nie pomyślałabym, że coś takiego może nadawać się do mycia włosów i dodatkowo ich nie przetłuszczać.
Z babydream o wiele bardziej wolę serię dla mam niż dla dzieci.
Produkt zamknięty jest w poręcznym opakowaniu, nie ma problemu z dozowaniem pożądanej ilości płynu. 
Dodatkowo jest to produkt o różnorodnym zastosowaniu, zazwyczaj uciekam daleko kiedy widzę, że coś ma zastosowanie 2w1 albo o litości 5w1, bo reguła mówi, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, ale tutaj jestem zachwycona.
Płyn idealnie nadaje się do zmywania olei wystarczy jedno mycie, chociaż na początku miałam problem z wytworzeniem piany to teraz idzie mi to już całkiem dobrze. Włosy po jego użyciu są miękkie, lekkie i nawilżone, nie potrzebują również odżywki po myciu. 
Używałam go również do mycia twarzy i zmywania makijażu- nadaje się choć wolę inne kosmetyki do tego.
Płyn ma bardzo przyjemny zapach, nie jest mocny i nie drażniący. 
Posiada konsystencję rzadkiego mleczka, przez co wydajność jest trochę słaba, ponieważ przez 3 tygodnie zużyłam cała 500 ml butlę. 
Skład jest całkiem przyjemny dla skóry, jest delikatny, nie zawiera olejów mineralnych, Sls-ów, mocnych konserwantów ani barwników. 
Używałam go również do kąpieli dla mojej córci i jestem równie zachwycona. Delikatna skórka bobasa jest mięciutka i nie podrażniona. 
Płyny są dostępne w każdym Rossmannie na półce z żelami i płynami do kąpieli, szukając go musiałam się trochę nalatać, żeby go znaleźć. 



Skład: 
Aqua, Glycine Soja (Soybean) Oil, Sorbitol, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Parfum, Sodium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Whey Protein, Lactose, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Polyglyceryl - 10 Laurate, Polyglyceryl - 2 Laurate, Glyceryl Caprate, Xanthan Gum, Tocopherol, Citric Acid.

Cena: 9,90 zł

Pojemność: 500 ml

Plusy:
+ uniwersalny
+ bardzo fajny skład
+ idealny do włosów
+ dobrze zmywa oleje
+ zapach
+ cena
+ dobry dla najmłodszych
+ dostępność

Minusy:
- wydajność (z racji tego, że jest tani, można to wybaczyć)

Moja ocena:
5-/5

Używałyście go? Jakie macie zdanie o nim?

14 komentarzy:

  1. W końcu i ja muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam bo :)
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba muszę spróbować właśnie takich balsamów dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są bardzo fajne i delikatne, ma moje włosy spalone prostownicą idealne. ;)

      Usuń
  4. Jak skończę niebieskiego Babydreama, to wypróbuję ten. Czy zostawia włosy takie tępe jak babydream?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, właśnie po nim włosy są mięciutkie i bez odżywki. Jest o wiele lepszy niż niebieski.

      Usuń
    2. Ja też czekam aż babydream mi się skończy i wypróbuję :D

      Usuń
    3. Dla mnie o niebo lepszy niż niebieski babydream. ;)

      Usuń
  5. Ja też go bardzo lubie i co do wydajnosci to używam go już ze 2 miesiace i nie moge zużyć!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger