Born Pretty Store paletka cieni

Hej ;)

Jakiś czas temu napisała do mnie tajemnicza Daisy, meile z angielskim spamem od razu lądują w koszu, ale na ten wyjątkowo zerknęłam, ale zaraz zamknęłam. Parę dni później przy czyszczeniu skrzynki ponownie trafiłam na owego meila, wgłębiłam się w treść i postanowiłam się zgodzić. Wybrałam sobie paletkę w dość wyrazistych kolorach i czekałam na przesyłkę, która przyszła zaskakująco szybko. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić paletkę naocznie. ;)





Zazwyczaj sięgam po cienie matowe, bo taki wolę efekt, jednak pomyślałam, że warto by było mieć również jakieś cienie perłowe.  W sumie nie samym matem człowiek żyje. ;)
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu cienie są dość mocno napigmentowane, aplikowane na sucho bez bazy, aplikacja na mokro czy baza na pewno podbiłyby kolor jeszcze bardziej. Trzymają się na powiecie kilka godzin, a z bazą nawet cały dzień, dużym minusem jest to, że bardzo się osypują. 
Nie jestem specjalistką od wymyślnych makijażu, w ogóle nie jestem specjalistką od makijaży, ale chciałam Wam pokazać cienie w akcji. ;)
Cienie mają ciekawe kolory, ale jednak chyba wolę cienie Sleeka, chyba, że znalazłabym takie, ale matowe, które nie sypałyby się jak szalone.


Ten już widzieliście, ale też został wykonany cieniami z tej paletki:


Mam dla Was również kod zniżkowy 10% - ZNL91 do sklepu Born Pretty Store


24 komentarze:

  1. Kolory bardzo ładne, podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym się nie odważyła na takie kolorki, ale na kimś miło na nie popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie wolę matowe cienie, ewentualnie coś delikatnie połyskującego.

    OdpowiedzUsuń
  4. koralowy odcień mi się podoba ach można nią czarować do woli

    OdpowiedzUsuń
  5. Calkiem ciekawa paletka, ale zostane przy Sleekach :P

    OdpowiedzUsuń
  6. W pudełku wyglądają ładnie, ale nie lubię metalicznych cieni. :(
    Niestety miałam kiedyś taką sytuację, że kupiłam mini paletkę 5 cieni (która nie była tania), bo w opakowaniu kolory wyglądały na ładne i intensywne. Niestety po nałożeniu okazało się, że owszem są intensywne, ale też metaliczne i wyglądają bardzo kiczowato. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za metalicznymi cieniami, ale te mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna paletka, lubię czasami pomalować się metalicznymi cieniami, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe kolory, bardzo ładne testy ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne kolory takie żywe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne kolory!
    Psują do Twojej tęczówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolorowa:) Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne kolorki i fajna pigmentacja ! ;) Śliczne makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mocne kolory... ładne, chociaż nie dla mnie.
    Ten drugi makijaż za to ślicznie wyszedł. Tak do noszenia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne oczko :) Fajne kolorki ma ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładne, żywe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trochę obawiam się perłowych cieni. Wydaje mi się, że nie pasują do mnie :(
    Piękny makijaż. Za Chiny bym w takim nie wyszła na ulicę, ale popatrzeć miło.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne kolorki, ale nie wiem czy do mnie perłowe pasują :) Ale masz opaloną łapkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękne kolory.. można zaszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mi perełkowe cienie niezbyt się podobają, matowe zdecydowanie lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale piękne kolorki :) Choć cieni używam BARDZO rzadko, to lubię te perłowe, dużo bardziej niż matowe odcienie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger