Zwiększamy wydajność masek i olejów czyli turban w akcji

Dzisiaj post w tematyce pielęgnacji włosów więc na pewno włosomaniaczki będą zainteresowane, ale mam nadzieję, że nie tylko, bo produkt jest naprawdę ciekawą i przydatną rzeczą, szczególnie kiedy jesteśmy zapracowane, a jesteśmy przyzwyczajone do dotychczasowej pielęgnacji włosów, którą nie bardzo chcemy zmieniać. Tak było również w moim przypadku, odkąd poszłam do pracy moja pielęgnacja włosów została ograniczona do tego stopnia, że maski i oleje używałam w weekendy. Aż tu nagle z pomocą przyszedł mi turban termalny od Hair Spa.




http://www.hairspa.com.pl/


Hair Spa Turban Termalny dzięki podgrzewanym wkładom zwiększa wydajność masek, odżywek i olejów do pielęgnacji włosów.

Idealny dla każdego rodzaju włosów! Spa dla włosów w domowym zaciszu.

Do wszystkich rodzajów włosów - Jeden regulowany rozmiar.

Dostępny w jednym kolorze.







Dostępność: hairspa.com.pl
Cena: 98 zł

Piękne włosy to atut każdej kobiety, dlatego każda z nas stara się dbać o nie jak najlepiej. Sama wiem po sobie jak łatwo odpuścić. W czasie pobytu w szpitalu moja pielęgnacja włosów polegała na ich szybkim umyciu, nawet bez użycia odżywki, a tylko zabezpieczeniu końcówek, wystarczył tydzień, żeby moje włosy przestały błyszczeć i stały się suche. Po powrocie ze szpitala pierwsze co zrobiłam dla moich włosów to małe spa, wyglądały trochę lepiej jednak muszę jeszcze się trochę postarać, żeby odzyskały poprzedni wygląd. 

Nie raz próbowałam spać w foliowym czepku, jednak kończyło się to moją frustracją i zdjętym po chwili czepku, nawet w dzień szeleszczący czepek jest dość irytujący. 

Zestaw składa się z: turbana z mikrofibry z kieszonkami, trzech żelowych podgrzewaczy różnej wielkości, foliowego czepka. Instrukcja użycia jest bardzo prosta: wkłady żelowe podgrzewamy (jednak nie dłużej niż 10 minut), umieszczamy wkłady w turbanie, zapinamy kieszonki i relaksujemy się z przyjemnym ciepłem na głowie. Turban grzeje tak, że ciepło rozchodzi się po całym ciele i dość długo utrzymuje swoją temperaturę. Jak powszechnie wiadomo maski i oleje lepiej działają pod użyciem ciepła, ponieważ pod wpływem ciepła łuski włosów rozchylają się i składniki produktów mają większą szansę wniknąć w głąb włosa. 

Turban nie dość, że zwiększa efektywność działania masek i olei to jeszcze pozwala nam zaoszczędzić czas, bo potrzebujemy mniej czasu na trzymanie maski na włosach. Dla mnie jest to aktualnie bardzo wygodne i myślę, że nie zmienię turbanu na zwykły ręcznik czy czepek.

Jeżeli chodzi o działanie to efekty nie są jakieś powalające, jednak ja znając już swoje włosy, jestem w stanie stwierdzić, że moje włosy są bardziej nawilżone i odżywione po zastosowaniu turbanu. Dlatego wszystkim wahającym się z czystym sumieniem mogę polecić turban termalny, który nie tylko zwiększa skuteczność produktów do włosów, ale także pozwala nam się odprężyć i zrelaksować czyli dwie korzyści w jednym.



Co sądzicie o takim turbanie?
Myślicie, że warto mieć taki gadżet w swojej łazience?


19 komentarzy:

  1. Mi się zdarzało robić taki myk, że nagrzewałam ręcznik suszarką albo ściągałam taki z kaloryfera i wtedy zakładałam go na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Turban jest na mojej wishliście, w grudniu mam parę świąt, więc może... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny gadżet, ale wydaje mi się że można też poradzić sobie innymi sposobami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam turban ale nie taki wypasiony jak twój. Mimo wszystko dobrze mi służy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna rzecz, szkoda, że az tak wysoka cena. Ale mimo wszystko rzecz warta przemyślenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurcze! ale fajny :) pierwszy raz widzę podgrzewany!

    OdpowiedzUsuń
  7. Skąd czerpiesz pomysły na outfity?
    http://weronikaijejprzygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny..kurcze przydałby mi się :) ale za taką cenę na razie sobie odpuszcze.. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna opcja :)
    Nie zawsze mam czas i chęci na podgrzewania mojego turbana suszarką.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym z instrukcją sobie nawet nie poradziła ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. fajna sprawa, ale 98 zł bym na to nie wydała ;) kiedyś jak nakładałam sobie maskę która najlepiej działała w cieple to podgrzewałam włosy suszarką a potem zakładałam na nie siatkę, która trzymała ciepło i owijałam całość zdjętym z rozgrzanego kaloryfera ręcznikiem ;) Też trzyma ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy gadżet dla każdej włosomaniaczki i nie tylko. Obecnie używam foliowego czepka i ewentualnie ręcznika podgrzanego na kaloryferze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana jak długo czekałaś za przesyłką ?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Blanka beauty&lifestyle , Blogger